Marcowy miks

Dzisiejszy miks jest jak zwykle ciekawy i zróżnicowany. Dzięki dostępowi do dużej liczby kart z wielu talii mamy tu możliwość stworzyć bardzo specyficzne i dokładne przekazy. Każde czytanie składa się co prawda z niewielu, bo raptem w sumie z 4 kart, ale dzięki temu skupiamy się na najważniejszej informacji. Dzisiejsze czytanie jest dodatkowo ciekawe z tego względu, że jak się okazało wszystkie trzy grupy łączy jakaś forma pozornej sprzeczności, która jednak daje się ostatecznie wytłumaczyć. Karty, z których wybieracie pochodzą z talii: The Archangel Michael sword of light oracle, Faerytale oracle, Bach flowers divination cards oracle, a reszta kart będzie opisana na końcu każdego czytania. Jak zwykle wybieracie jedną lub więcej opcji, chociaż zachęcam do wybrania jednej, by skupić się na jednym temacie.

 

U Was jest pewna sprzeczność, przynajmniej na pierwszy rzut oka, choć nie musi nią być, o ile chcecie świadomie z czegoś zrezygnować. A piszę o sprzeczności, bo karta którą wybraliście mówi o realizowaniu jakiegoś marzenia, manifestowaniu cudu, co zwykle kojarzy się z tworzeniem czegoś, a nie z rezygnowaniem z czegoś, ale możliwe, że w tym wypadku jest inaczej. Możliwe, że coś Wam już nie służy i usunięcie tego z Waszej drogi będzie dla Was błogosławieństwem albo, co jeszcze bardziej prawdopodobne, świadomie rezygnujecie z czegoś, by wybrać coś co ma dla Was większą wartość. Szczególnie, że kolejne karty mówią o świadomości (tu z kolei znów mowa jest o dodawaniu czegoś do naszego życia),o zmianach w rodzinie i kończeniu czegoś (ale prawdopodobnie tylko na moment). A więc możliwe, że wyprawiacie swoją pociechę na studia na drugi koniec Polski albo rozstajecie się z partnerem np. po to, by mógł się przekonać, że jednak mu zależy i żeby pokazać mu, że szanujecie siebie i nie zgadzacie się na mniej, niż na to zasługujecie. To rozstanie może więc w długim okresie przynieść jakąś wartość dodaną, więcej dobrego niż gdyby nie miało ono miejsca. (Karty pochodzą z talii: Sacred geometry activations oracle, Oracle of the shapeshifters, Butterfly oracle.)

Wy wybraliście sobie kartę walki i znów jak w przypadku pierwszej grupy mamy pewien kontrast z kartami, które następują potem, bo mówią one w dużej mierze o delikatności. Żeby więc połączyć to w całość należałoby uznać, że chodzi o jakąś walkę bardziej na poziomie wewnętrznym, ale może i w świecie zewnętrznym: o siebie i o swoje marzenia, o swoje bezpieczeństwo i poczucie własnej wartości. Możliwe, że trzeba będzie postawić jakieś granice innym, by uszanować swoje potrzeby. Możliwe też, że wiedząc o swojej wrażliwości powinniście ją chronić przez niewdawanie się w żadne walki i nieuczestniczenie w wydarzeniach o niskich wibracjach (w tym nie oglądanie takich filmów, nie czytanie takich wiadomości). Może też być tak, że Wasza wrażliwość została podeptana i dobrze by było ją teraz samemu lub z pomocą innych odbudować. Jako osoby wrażliwe możecie polegać na swoim wyczuciu i intuicji, a jeśli jeszcze tego nie dostrzegacie to spokojnie, jest tu zapewnienie, że z czasem się one w Was wykształcą. (Karty pochodzą z talii: Sacred rebels oracle, Twin flame oracle, Wisdom of the hidden realms.)

 

Wybrana przez Was karta mówi o chaosie, którego macie się pozbyć ze swego wnętrza. Nie do końca koresponduje to z dalszym kartami, ale spróbujemy połączyć przekaz w spójną całość. I znów mamy kontrast, więc kontrasty i dualności są tematem przewodnim dzisiejszego czytania. A dotyczy on tutaj z jednej strony jasności, przejrzystości i wszystkiego co się łączy metaforycznie ze światłem, z drugiej podstępności, sprytu i egoizmu kojarzonych raczej z ciemnością. Jest jednak karta, która łączy te dwa światy rewelacyjnie w tym czytaniu, a mianowicie karta asa monet z talii tarota tysiąca i jednej nocy. A więc pojawia się tu motyw opowieści jako sposobu na poradzenie sobie z innego rodzaju ciemnością. Opowieść sama w sobie jest pewnego rodzaju oszustwem, ale takim na które dajemy zgodę, jest też często sposobem na dotarcie do naszej podświadomości z jakimś wartościowym przekazem ubranym w historię. A wracając do wewnętrznego chaosu, może właśnie dostrzeżenie dualności i sensu we wszystkim, zaprzestanie dzielenia rzeczy na dobre i złe pozwoli Wam odnaleźć spokój. (Karty pochodzą z talii: Tarot of 1001 nights, Sacred light oracle, Seventh sphere lenormand oracle.)