Styczniowy miks

Witam po przerwie w styczniowym miksie :) Przypominam, że w miksie chodzi o to, że nie losujemy z konkretnych talii, ale z mieszaniny kart bardzo wielu talii tarota i wyroczni. Czytanie jest jak zwykle bezterminowe, czyli kiedy je znajdziecie będzie dobry na nie czas. Przekazy wyszły pozytywne, chociaż w każdym znajdują się jakieś rady, zresztą podobne do siebie do pewnego stopnia. Także nie ma się czego bać, to szczególnie uwaga dla tych którzy się trochę znają i mogą się sugerować znaczeniami kart do wyboru.A pochodzą one z talii: PertaK tarot, Psychic tarot for the heart, Babylonian tarot, a nazwy talii pozostałych kart będą podane na końcu każdego czytania.

 

 

 

U Was sprawa w skrócie wygląda tak: macie zapewnione szczęście rodzinne (i nie tylko) oraz dobrobyt. Żeby ten stan trwał długo i żeby było coraz lepiej dobrze byłoby jednak zwrócić uwagę na kilka spraw. Po pierwsze istotne są cykle w Waszym życiu, trzeba dostosować działanie do aktualnej fazy rozwoju. I tu będzie różnie dla różnych osób, bo jedni są na początku drogi, inni w fazie zbiorów, jeszcze inni w fazie odpoczynku. Ważne jest rozpoznanie tego gdzie się jest. Dla tych którzy są na początku przypomnienie, by nie przejmować się, że nie wszystko od razu działa, bo tak jak w przyrodzie jest czas siania i czas zbiorów, tak i u Was przyjdzie czas na świętowanie sukcesów. Z kolei dla tych, którzy są w fazie odpoczynku, ale z różnych przyczyn nie zadbali o zbiory w stosownym czasie rada może oczywista, ale może nie dla wszystkich wygodna: zwróćcie się o pomoc do tych, którzy są w stanie jej udzielić, nie ma się co wstydzić, w życiu bywa różnie, czasem się pomaga, a innym razem z pomocy korzysta. Kolejna rada już dla wszystkich: nieważne w jakiej sytuacji jesteście aktualnie, skupiajcie się na pozytywach (zawsze jakieś są) – to przyspieszy i zwiększy Wasz sukces w przyszłości. Jeśli chodzi o energetykę i sprawy zdrowotne to warto by było skupić się na dwóch pierwszych czakrach, na zadbaniu o podstawowe potrzeby oraz na ekspresji twórczej, mogą też mieć znaczenie cykle księżycowe lub miesięczny cykl kobiecy, organy płciowe i ogólnie utrzymanie zdrowia. Jeśli będziecie stosować się do tych w sumie prostych rad i będziecie cierpliwi, to sukces macie murowany, choć niektórym przyjdzie na niego trochę poczekać. (Karty pochodzą z talii: Soul coaching oracle, Angels therapy oracle, Sacred sites tarot.)

Tutaj tematem przewodnim jest uzdrowienie, a dla niektórych może nawet uzdrawianie. Pomimo, że wybraliście kartę wieży, która w tarocie nie należy do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych energii (oznacza burzliwy często rozpad) to ogólna Wasza energia jest bardo lekka i delikatna, zresztą sama wieża ma tutaj trochę inny charakter, bardziej leczniczy właśnie. Chodzi raczej o odbudowanie czegoś, a nie samą destrukcję, która prawdopodobnie miała już miejsce wcześniej. Być może część z Was jest w okresie rekonwalescencji, w ciąży lub w czasie przygotowywania jakiegoś projektu, możecie też urządzać dom. Ważne by zachować tę delikatność i lekkość we wszystkim co się robi, skupić się na pozytywnych aspektach życia, na zabawie, na odpoczynku, na spokojnym oddechu. Macie dwie karty anielskie, więc myślę, że anioły będą Wam towarzyszyć i z chęcią udzielą Wam rady czy pomocy, o ile taka będzie Wasza wola. Jeśli leczycie serce po jakichś niepowodzeniach miłosnych to tutaj również  przyda się dużo spokoju i delikatności, także wyrozumiałości i przebaczenia sobie i innym wcześniej podjętych decyzji i działań. Dla tych, którzy zainteresowani są uzdrawianiem innych lub tym się już zajmują przypomnienie by dbać także o swoją energię i że znów ta delikatność, spokój, łagodne oddychanie i medytacja będą kluczem do sukcesu. Możecie też pozwolić działać aniołom i zaufać, że za ich pośrednictwem uzdrowienie się dokona. (Karty pochodzą z talii: Soulful woman guidance oracle, Angel guide oracle, Crystal angels oracle.)
 

 

Wybraliście sobie kartę wieży, a więc kartę rozpadu. Może już macie czegoś dosyć, a może nie zauważacie, że coś wam nie służy i wszechświat zamierza Wam pomóc usuwając tę rzecz z Waszej drogi. Głównym jednak motywem Waszego czytania jest moim zdaniem historia w każdym możliwym znaczeniu tego słowa, zaczynając od wymiaru dosłownie historycznego na mitach i opowieściach kończąc. Chodzi tu także o opowieści, które opowiadacie samym sobie (albo innym), może to być działalność pisarska albo zwyczajne bujanie w obłokach czy też śnienie na jawie, mogą to być Wasze sny. Możliwe, że miewacie wizje, np. po użyciu substancji psychoaktywnych. Pamiętajcie, że Wasze myśli mogą się kiedyś zmaterializować, szczególnie jeśli są intensywne i połączone z silnymi emocjami, więc dbajcie o to, by były zgodne z tym czego faktycznie pragniecie. Szczególnie w połączeniu z kartą wieży i postacią Hery, która ponoć była uważana za boginię gwałtowną, uważałabym na silne negatywne emocje. Nie będę rozpisywać się o wszystkich swoich skojarzeniach z tymi kartami, ale możliwe że ważne są dla Was w jakimś sensie i może warto byłoby się przyjrzeć bliżej bogini Herze oraz mitologii greckiej, historii Babilonu lub ogólnie starożytności, baśniom, np. o śpiącej królewnie albo Kopciuszku, może poczytać teksty piosenek, które często Wam się przypominają lub których lubicie słuchać. Jeśli chodzi o dwie ostatnie karty, to mówią Wam o tym, że po pierwsze nastąpi jakaś pozytywna zmiana w Waszym życiu, np. związana z podróżą, ale niekoniecznie,  może pojawić się też jakiś wrażliwy (kochający?) mężczyzna, który będzie odbiciem Was samych oraz Waszych tęsknot i pragnień. (Karty pochodzą z talii: Moon oracle, Fairy tarot, Chrysalis tarot.)