Czytanie ogólne - Before i After tarot

Tym razem mamy trzy talie kart, z którymi będziemy pracować. Jedna to talia Drakuli, czyli Unique places of Romania, dwie pozostałe to mix kart Before tarot i After tarot, które są wariacją na temat najpopularniejszej talii kart, czyli Rider-Waite-Smith. Trochę było śmieszno, trochę straszno, ale ogólnie wszystko kończy się dobrze. No chyba że ktoś bardzo się stara, by skończyć źle ;) Czytanie jest bezterminowe i ogólne, czyli nie narzucam wstępnie jakiegoś kierunku interpretacji, co wyjdzie to opisuję. Miały być po 4 karty, ale w dwóch grupach jest po 5, co ciekawe właśnie w tych grupach dwie karty się powtórzyły (mamy dwie zmieszane talie, stąd jest to możliwe). Tyle wstępu, zapraszam do czytania. Aha i dzisiaj karty początkowe służą tylko do wyboru, nie będę ich uwzględniać przy interpretacji.

 

 

 

U Was w przeszłości jest pokazana jakaś porażka albo zwycięstwo wysokim kosztem, czyli też porażka. Mam wrażenie, że temat dotyczył macierzyństwa lub ogólnie rodziny. Mogły to być relacje z żoną albo z matką, ale najbardziej mi pasuje ten wątek posiadania własnej rodziny, więc na nim się skupię. Jeśli staraliście się o dziecko, ale z różnych powodów nie wyszło, to macie tutaj zapewnienie, że będzie w przyszłości ciąża, dla niektórych widać nawet całe stadko ;) Zalecana jest ostrożność, może też powściągliwość w słowach (to też dla tych którzy mieli jakiś zatarg rodzinny), ale sprawy w końcu powinny jak to się mówi ruszyć z kopyta. Dla tych, którzy myślą o jakiejś egzotycznej podróży jest tu informacja, że to dobry pomysł, że to jakoś pomoże Wam w poprawie Waszej sytuacji.

 

Trochę to wygląda jak w bajce żuraw i czapla. odważyliście się na jakiś krok, ale Wasze starania nie spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem. Możliwe, że spóźniliście się z decyzją i oferta była już nieaktualna, mogło to dotyczyć spraw uczuciowych, ale niekoniecznie. Myślę, że w przyszłości sytuacja może się odwrócić i to ta druga strona przyjdzie do Was po prośbie i to Wy będziecie decydować co dalej z tym tematem zrobić. I możliwe, że Wy już wtedy nie będziecie zainteresowani, bo będziecie mieć nowe pomysły i perspektywy. I taka to bajka ;)

 

Mam wrażenie, że udało Wam się uniknąć jakiegoś zagrożenia. Mało tego – rozpracowaliście swoich wrogów i to oni teraz przychodzą do Was z przeprosinami i prośbą o łaskę. Czy tej łaski dostąpią? Wydaje mi się, że ostatecznie tak, bo pokazany jest tu gołąbek pokoju, Ale na podłodze leży też miecz, więc jesteście gotowi do walki, gdyby coś poszło nie tak i myślę, że wasi wrogowie o tym wiedzą. Finalnie jest tu pokazane świętowanie, więc pomimo czyichś złych intencji uda Wam się osiągnąć Wasze cele.

 

 

Tutaj jest pewien specyficzny kontekst religijno-historyczny. Napiszę co widzę, choć wygląda to jak wycieczka do średniowiecza ;) Wybraliście się na jakąś krucjatę lub inną wyprawę wojenną, w imię religii (lub nie) podbiliście nowe ziemie i poddani składają Wam w ofierze dary. Część ludzi uciekła na inne ziemie, by zaznać spokoju. Na ostatniej karcie jest wąż kuszący pieniędzmi, więc jest to przestroga przed zachłannością, jeśli ciągle nam mało to może nas to w końcu zgubić. Nie wiem, czy ktoś ma powtórkę z historii, czy śnią się Wam dawne czasy (czy może mam tu gości z Rosji lub Ukrainy), ale na pewno zaślepienie władzą i pieniędzmi, nieważne jakimi względami będziemy je sobie tłumaczyć, zwiastuje jeden kierunek naszej przyszłości, mianowicie (symbolicznie) w dół.